Czy praca biurowa zwiększa ryzyko wystąpienia żylaków nóg?

Praca wielu z nas związana jest z wielogodzinnym siedzeniem przy biurku. Niezależnie od tego czy pracujemy w dużej korporacji czy sami prowadzimy firmę ciężko jej uniknąć. Często nie zdajemy sobie sprawy jak poważne konsekwencje może nieść za sobą takie długotrwale przebywanie w jednej pozycji. Nawet gdy zadbamy o odpowiednie dopasowane biurko i komfortowe, anatomiczne krzesło nie unikniemy problemów związanych z brakiem ruchu jak żylaki.

Czym są żylaki nóg i jak powstają

Żylaki to chorobowo zmienione żyły o nienaturalnym, powyginanym kształcie i poszerzonych ścianach. Powstają one w wyniku przewlekłej niewydolności żył powierzchniowych powodującej zastoje krwi w tych naczyniach krwionośnych. Gromadząca się w żyłach powierzchniowych krew powoduje trwałe poszerzenie ich ścian, co prowadzi do ich późniejszego zgrubienia. Żylaki widoczne są pod skórą w postaci niebieskich lub fioletowych wybrzuszeń. Kolor żylakowi nadaje zgromadzona w jego obszarze uboga w tlen krew. Wraz z postępem choroby żylakowej ściany żył stają się coraz grubsze i twardnieją. Ignorowanie żylaków i brak leczenia mogą prowadzić do ich obrzęków, a także do powstawania trudno gojących się ran i owrzodzeń.

Praca siedząca, a krążenie w nogach

Bogata w tlen i składniki odżywcze krew transportowana jest do tkanek nóg przez tętnice, dzięki regularnym skurczom mięśnia sercowego. Jej transport z powrotem do serca odbywa się innym naczyniami krwionośnymi – żyłami. Krew żylna ma niższe ciśnienie niż krew tętnicza dlatego konieczne są mechanizmy usprawniające jej przepływ z nóg do serca i zapobiegające cofaniu się. Oprócz specjalnej budowy żył (elastyczne ściany, zastawki) ważną rolę w ich prawidłowym funkcjonowaniu w kończynach dolnych odgrywa tzw. pompa mięśniowa. Jej działanie opiera się na rytmicznych skurczach mięśni nóg, które uciskają żyły wypychając krew w stronę serca. Pompa mięśniowa ułatwia przepływ krwi jedynie w trakcie aktywności fizycznej angażującej mięśnie nóg jak spacer, jazda na rowerze czy wchodzenie po schodach. W okresach, gdy przebywamy w jednej pozycji transport krwi żyłami nóg odbywa się bez pomocy mięśni. Dlatego też osoby, których praca jest typowo biurowa (siedząca) mają często problemy z krążeniem krwi w nogach, co powoduje jej zastoje, poszerzanie ścian żył i powstawanie żylaków.

Jak zmniejszyć ryzyko wystąpienia żylaków i jak leczyć niewydolność żył powierzchniowych nóg?

Osoby, których praca polega na długotrwałym przebywaniu w jednej pozycji znajdują się w grupie ryzyka chorób naczyń powierzchniowych nóg. Dlatego też siedząca praca biurowa wymaga odpowiedniej profilaktyki i działań usprawniających krążenie żylne w kończynach dolnych. Zarówno w profilaktyce jak i w zahamowaniu postępowania niewydolności żylnej ważna jest odpowiednia ilość ruchu i unikanie zbyt długich okresów przebywania w jednej pozycji. Powinniśmy wiec zadbać o codzienną dawkę aktywności fizycznej, niekoniecznie w postaci ćwiczeń, ale choćby spaceru.

Pracując przy biurku powinniśmy również robić sobie krótkie przerwy w trakcie których aktywujemy mięśnie nóg np. poprzez stawanie na palcach czy krążenia stóp. Ćwiczenia napinające i rozluźniające mięśnie łydek warto też wykonywać na siedząco, nawet w trakcie pracy. W przypadku regularnych problemów z obrzękami, uczuciem zmęczenia i ciężkości nóg powinniśmy dodatkowo wspomóc krążenie poprzez noszenie rajstop uciskowych. Uciskowe elementy odzieży pozwolą na utrzymanie właściwego ciśnienia krwi w żyłach nóg również w bezruchu. Aby szybko złagodzić dolegliwości towarzyszące niewydolności żył powierzchniowych jak opuchlizna, ciężkość nóg czy mrowienie możemy sięgnąć po żele z heparyną. Preparaty do stosowania miejscowego jak Lioton1000 działają przeciwzakrzepowo i przeciwzapalnie skutecznie wspomagając mikrokrążenie i łagodząc nieprzyjemne objawy.